Mazurek z wiśniami i białą czekoladą

 

 Mazurek z wiśniami i białą czekoladą to Mazurek rozpływający się w ustach... A to dlaczego? Dlatego, że jego smak jest dosłownie obłędny :) Kruche ciasto w połączeniu z wiśniami i białą czekoladą... Czad! Mówię wam! Obstawiam, że wasza rodzina będzie zachwycona, a tak przygotowany Mazurek będzie gościł u was w domu co roku na Święta Wielkanocne :)

Przepis:

Składniki:

• 2,5 szklanki mąki pszennej
• 0,5 szklanki cukru
• cukier wanilinowy (16 g)
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 4 żółtka jaj
• 250 g margaryny
• 1 łyżka kwaśnej śmietany 18 %
• 100 ml śmietany kremówki 30 %
• 200 g białej czekolady
• mały słoiczek wiśni z syropu 

Sposób przygotowania:

 Do większej miski wsypujemy mąkę pszenną, cukier, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, żółtka jaj, margarynę oraz kwaśną śmietanę. 

Wszystkie składniki ze sobą łączymy i dobrze wyrabiamy ciasto. Wyrabiamy przez ok. 15 minut. 

Dobrze wyrobione już ciasto dzielimy na dwie części.

Jedną część ciasta rozwałkowujemy dość cienko i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy.

Drugą część ciasta, dzielimy na 8 części, 4 większe i kolejne 4 mniejsze. Z części formujemy podłużne wałki. 4 dłuższe z większych części i 4 krótsze z krótszych części.

Po dwa wałki splatamy ze sobą i przekładamy do formy na boki.

Odcinamy nożem pozostałości ze zwiniętych wałków, jeśli takie nam zostały i robimy z nich listki. Mi zostały, więc zrobiłam 4 kółka i wycięłam z nich listki. Przydały mi się aby podoklejać rogi Mazurka (złączenia). W poniżej załączonych zdjęciach wszystko jest widoczne :

Tak przygotowane ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C i pieczemy przez ok. 35 minut. Kruche ciasto powinno osiągnąć złoty kolor. Następnie ostawiamy do całkowitego wystygnięcia.

Wiśnie odcedzamy z syropu i wykładamy owoce na kruche ciasto.

Śmietanę kremówkę podgrzewamy i dodajemy pokruszoną białą czekoladę. Mieszamy, aż czekolada się całkowicie rozpuści. Odstawiamy do przestygnięcia. Po czym, wylewamy czekoladę na wiśnie i czekamy chwilę, aż lekko stężeje. 

Ciasto ozdabiamy wedle uznania. Ja użyłam rodzynki, migdały oraz posypkę kolorową... :)

Mazurek jest gotowy!

Smacznegooo! :)