Ciasto Pani Walewska, króluje u mnie zawsze na spotkaniach rodzinnych!
Kruche placki z dżemem oraz bezą, przełożone delikatnie słodkim kremem. Palce lizać! :)
Przepis:
Składniki na kruche ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej
 - 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
 - niecała szklanka cukru pudru
 - cukier wanilinowy
 - 250 g masła, bądź margaryny
 - 6 żółtek
 - 3 łyżki kwaśnej śmietany
 
- 6 białek
 - szczypta soli
 - 1,5 szklanki cukru
 - 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
 
- 1 większy słoiczek dżemu z czarnej porzeczki
 - 120 g orzechów włoskich
 
- 2 szklanki mleka
 - 3 łyżki mąki pszennej
 - 2 łyżki mąki ziemniaczanej
 - 2 żółtka
 - 3 łyżki cukru
 - cukier wanilinowy
 - 250 g masła
 
Zaczynamy od przygotowania ciasta kruchego.
Wszystkie składniki na ciasto kruche łączymy i porządnie zagniatamy, oczywiście oddzielając białka od żółtek. :)
Ciasto dzielimy na dwie równe części, rozwałkowujemy na wymiar naszej formy do pieczenia i przekładamy właśnie do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto nakłuwamy widelcem.
Na dwóch plackach ciasta rozsmarowujemy dokładne dżem z czarnej porzeczki.
Tak przygotowane placki wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 st. C i pieczemy przez 15 minut.
W między czasie gdy placki się pieką siekamy sobie orzechy włoskie bardzo drobno.
Przygotowujemy bezę:
Białka wraz ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo, po łyżce dosypujemy cukier, ubijając cały czas masę. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i jeszcze przez chwilę ubijamy.
Bezę rozprowadzamy na podpieczonych plackach. Poł bezy na jednym, drugie pół na drugim i posypujemy posiekanymi orzechami.
Zmniejszamy temperaturę piekarnika do 150 st. C i pieczemy placki kolejne 15-20 minut (z termoobiegiem).
Po upieczeniu placki studzimy.
Przygotowujemy masę.
Pół szklanki mleka odlewamy i mieszamy z mąką pszenną, mąką ziemniaczaną, cukrem wanilinowym oraz żółtkami.
Resztę mleka porządnie zagotowujemy, następnie dolewamy wymieszane wcześniej składniki naszej masy budyniowej. Mieszamy intensywnie i jeszcze raz zagotowujemy, odstawiamy z ognia i studzimy.
Miękkie masło ubijamy i dodajemy stopniowo po łyżce budyń. Na koniec możemy dodać odrobinę soku z cytryny. Ja zawsze dodaję dla lepszego smaku...
Całą masę wykładamy na 1 placku na warstwie bezy i przykrywamy drugim.
Ciasto najlepiej smakuje następnego dnia.. :D
Gotoweeee!!!
Smacznegooo!!!! :)
Komentarze
Prześlij komentarz